Mam niby dobra tesciowa, bo sie nie klocimy, jedna drugiej pomoze, ale No wlasnie. Ostatnio zaczela dzialac mi na nerwy. Mamy dziecko 2,5-letnie, a tesciowa jakby dostala pieluchowego zapalenia
Home Miłość i RelacjePrzyjaciele i Znajomi zapytał(a) o 20:47 Koledzy mnie nie akceptują co zrobić? więc ubieram się na czarno jestem poprostu Emo koledzy mówią że jestem dziwna i jestem cudka co zrobić żeby tak nie mówili? mam 10 lat i mam kolczyk w wardze xD żartuje Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2012-06-05 20:51:32 Odpowiedzi just fuck off, you fucker emo ! Kirakaka odpowiedział(a) o 20:49 Jak sie zaczniesz umierać tak jak według ich będzie "normalnie" to może zaczną do Ciebie gadać, ale ja tak nie radzę. Pozostań taka jaka jesteś. Pogadaj z ludźmi w klasie na pewno znajdzie się choć jedna której nie będzie przeszkadzał Twój styl. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Co zrobić, gdy mama nie akceptuje mojej idolki . ? Moja idolka jest Beyonce, i chciałam kupić o niej zbiór informacji, kalendarzy itp . A moja mam powiedział że nie będzie wydawać pieniędzy na taką sz.ma.tę . A ja powiedziałam że ona pare razy podkneła się na scenie a moja mama na to : - Dobrze jej tak . !
Adres redakcji: 7/9 lok. 3404-063 Warszawa Napisz do nas:info@ Narzędzia Kalendarz owulacyjny Przewodnik po ciąży Kalendarz ciąży Kalkulator ciąży Oblicz urlop macierzyński Chłopiec czy dziewczynka? Księga imion dzieci Kalendarz rozwoju dziecka Kalkulator BMI Gry Edukacja Kalendarz Rodzice dla dzieci Zaplanuj znak Zodiaku Forum Ogłoszenia Ekorodzina Eksperci radzą Rubryki ogólne Ślub i wesele Planuję dziecko Rodzice Dziadkowie Strefa taty Użytkownicy Porady domowe Blogi Opinie Życie dzień po dniu Społeczeństwo Hobby i pasje Okolicznościowe O Kontakt Reklama Regulaminy Moderatorzy Program lojalnościowy Zaproś znajomego Nasi partnerzy Nasze osiągnięcia Polityka prywatności Serwisy Ślub i wesele Planuję dziecko W ciąży Rodzice Dziadkowie Święta Zdrowie Styl Życia Czas wolny Eksperci MedFood Aktywność Forum Blogi Artykuły Galerie Wiki Życzenia Ogłoszenia – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas! Partner serwisu:
Skromne małe mieszkanie, blisko centrum. 63-letnia Olga, emerytowana księgowa, niemalże od wejścia pokazuje mi zdjęcia swojej córki, Marysi. Ale tylko te z jej dzieciństwa. Olga: Poświęciłam Marysi wszystko. Wychowywałam ją praktycznie sama, z moją mamą. Kiedy Marysia była nastolatką spędzałyśmy ze sobą sporo czasu.
Jak wygrać walkę z jedną z najważniejszych kobiet w życiu Twojego męża? Fot. iStock O teściowych krążą legendy i dowcipy. Mimo wszystko nie ma nic śmiesznego w zatruwaniu życia przez matkę męża. Nie wszystkie kobiety mają to szczęście, że trafia im się teściowa, która jest niczym do rany przyłóż. Bardziej pechowe mężatki zmagają się z nieprzychylnością, przebiegłością i złośliwością matki ukochanego faceta. Sprawa nie jest łatwa. Trzeba wziąć pod uwagę męża i jego uczucia. Dla niego mama zawsze będzie mamą i raczej nie zobaczy w niej potwora, który Cię nęka. Nie wybrał jej sobie, więc nie możesz go za nią obwiniać. Z drugiej strony masz swoją godność i chcesz normalnie żyć, zachowując przy tym poprawne relacje z teściową. Nawet jeżeli jej po prostu nie znosisz – to Twoja rodzina. Nie wyślesz jej na księżyc, nie otrujesz i nie odseparujesz od niej na zawsze. Tak, wiemy, że czasami bardzo byś chciała. Teściowe potrafią zaleźć za skórę, a co sprytniejsze manipulują synem, nastawiają go przeciwko Tobie i umiejętnie ranią. Żeby rozwiązać konflikt z teściową, musisz postępować sprytnie. Pod żadnym pozorem nie powinnaś być stroną atakującą i namawiać męża do zerwania kontaktów. Zrezygnuj też z marzeń, że ona stanie się Twoją przyjaciółką. Wypracuj poprawne kontakty, które pozwolą Wam wszystkim w minimalnym stopniu zachowywać się jak rodzina. To będzie trudne i zapewne zajmie sporo czasu, ale przecież w grę wchodzi Twoje małżeństwo, prawda? Strategia postępowania zależy od rodzaju zachowania teściowej. Można spotkać się z osobowością, która stale nachodzi i wtrąca się we wszystko, robi z siebie cierpiętnicę i ofiarę, obgaduje za plecami i nastawia męża przeciwko synowej, jest przewrażliwiona i wszędzie dostrzega podstęp oraz przy mężu jest miła, a podczas jego nieobecności robi się chamska. Jeśli masz już dość swojej teściowej, oto co powinnaś zrobić... Zobacz także: Wasze listy: „Nienawidzę swojej teściowej!” Fot. iStock Unikać Ten sposób postępowania sprawdzi się tylko w przypadku, gdy mąż widzi problem i stoi za Tobą murem. Dotyczy on teściowej, która robi Ci uwagi przy innych, jest chamska, złośliwa – po prostu wredna. Im mniej ją widujesz, tym lepiej. Upewnij się jednak, że ukochany zauważył, jak bardzo jego matka jest niesprawiedliwa. Wcześniej dobrze jest spróbować załagodzić spór, a nawet wyciągnąć przyjazną rękę, np. zaprosić teściową na kawę lub wspólne zakupy. Jeżeli przez wiele miesięcy się starasz i nic, odpuść. Pogadaj z mężem i zadecydujcie o ograniczeniu kontaktów do minimum. Walczyć kobiecością Twoja teściowa ma metodę polegającą na wzywaniu swojego syna do siebie przy każdym problemie? Jeżeli wiesz, że robi to specjalnie i mogłaby poradzić sobie sama albo wezwać fachowca, zastosuj skuteczną broń, jaką jest Twoja kobiecość. Wystąp przed mężem w ładnej bieliźnie i zaciągnij go do łóżka. To samo rób, gdy zaprasza Was na obiad czy kawę. Przedstaw mężowi bardziej kuszącą propozycję. Zadbaj tylko, aby wcześniej zadzwonił od mamy i uprzedził o zmianie planów. To nic, że ona potem będzie gadać. Masz mieć męża po swojej stronie, a nie ją! Postawić granicę Teściowe mają tendencję do robienie prztyczków i złośliwości. Niektóre można puścić mimo uszu, ale nie zawsze. Zwłaszcza na początku znajomości powinnaś pokazać jej, że nie pozwolisz zagonić się w kąt. Uważaj jednak na to, aby wyrażać swoje zdanie stanowczo i grzecznie, bez złośliwości. Kiedy robi Ci niemiłą uwagę, powiedz, że jest Ci przykro. Gdy wypowiada dziwną aluzję, zapytaj dokładnie, o co chodzi. Czasami możesz posądzić ją zbyt wcześnie, niektórzy po prostu są impulsywni albo nie mają daru dyplomatycznego wypowiadania się. Musisz pokazać, że ona powinna Cię szanować, ale zachowując się przy tym kulturalnie. Fot. iStock Zostawić problem mężowi Teściowa Was nachodzi, często dzwoni i wtrąca się w Wasze sprawy? Nie pomaga wyraźne stawianie sprawy, nieotwieranie drzwi i mówienie, że Was nie będzie? Musisz zagrać sprytnie. Powiedz jej, żeby od tej pory konsultowała się we wszystkim z mężem. Dodaj, że to on ma decydujący głos. Powiedz też, żeby odwiedzała Was jak najczęściej. Dlaczego właśnie tak? Po pewnym czasie Twój ukochany też będzie miał jej dość i delikatnie zwróci jej uwagę, że się naprasza. Przeprowadzić się Mieszkacie razem albo niedaleko i teściowa jest stałym gościem? Potrafi przychodzić nawet bez uprzedzenia? Przynosi swoje jedzenie, grzebie Ci w szafkach i przestawia meble? Czasami jedynym wyjściem jest przeprowadzka. Porozmawiaj z mężem i przedstaw mu swój pomysł. Jeżeli chcecie świętego spokoju, musicie zrobić bardziej odważny krok. Angażować ją w obowiązki domowe Dobrym pomysłem jest zrzucanie na nią obowiązków. Jeżeli przychodzi, mów: „O dobrze, że mama już jest. Mam tyle pracy. To ja wezmę się za gotowanie obiadu, a mama może poprasować. Nie mam czasu na nic innego!”. Niektóre teściowe wpadają na ploteczki, bo nie mają co robić i czują się samotne. Wiadomo jednak, że Ciebie to męczy i nie masz tyle wolnego czasu, co ona. Poproś ją o pomoc za każdym razem, jak wpadnie, a zniechęcisz ją. Możesz też otwarcie powiedzieć, że w tygodniu jesteście zabiegani i niech przychodzi na obiady w niedzielę. Fot. iStock Ignorować ją Sprawdzi się także sposób na ignorowanie. Ona wpada, a Ty robisz swoje, czyli wracasz do gotowania, porządkowania, itp. W razie czego, gdy stwierdzi, że jesteś niegościnna, powiesz, że właśnie dlatego nikogo nie zapraszałaś, bo jesteś zapracowana. Aby się nie obraziła, zaproponuj, że będziecie wspólnie ustalać terminy spotkań, ponieważ niezapowiedziane wizyty to coś, na co nie możesz sobie pozwolić. Spróbować po dobroci Niektóre teściowe boją się, że inna kobieta odbierze im syna, a one zostaną odrzucone. Na początku znajomości, nawet jeżeli matka męża jest nieprzyjemna, powinnaś pokazać jej, że chcesz, aby ona była w Waszym życiu. Uważaj tylko, aby nie przesadzić. Najlepiej nie zapraszaj jej domu częściej niż raz na dwa tygodnie. Zabierz ją raczej na kawę na mieście, na zakupy czy do kina. Dowiedz się, jakie ma zainteresowania, może znajdziesz coś, co Was łączy? Zobacz także: Ty i twoje dziecko kontra teściowa. Co zrobić z jej radami? Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam jego stosunek do teściowej, pomyślałam, że wychowała go dokładnie na takiego człowieka, jakiego sobie wymarzyłam. Podczas naszej rozmowy, która odbyła się tuż przed ślubem, mama mojego męża wypowiedziała słowa, które na zawsze pozostaną mi w pamięci „Moja droga, w życiu mojego syna zawsze
Skip to content tesciowa tesciowaewelka19822011-12-27T17:10:45+01:00 Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 18) Poradzcie co nie mieszkam z mezem alkoholikiem,ale nie wiecie jaka mam tesciowa jest alkoholiczka,ktora ma swoja dzialalnosc sie ubiera,potrafi sie zachowac nie widzi wychowywala swoich dwoch synow,a ich ojcowie musieli placic wodka za widzenie z straszna materialistka, maz nie pracowal,a ja sama za rodzine to nic nie mowilam,ze maz pije,to mowila,ze nie pije az tak pracowal to dzwonila do mnie,ze go raczki ja,probowalam jakos podtrzymywac kontakty,mimo iz mowila po ludziach,ze nie potrafie gotowac,ze w domu mam syf maja sie do niej nie odzywam,bo przyjechala kiedys i powiedziala,ze to ja mam sie wyprowadzic z tego mieszkania,a nie jej syn(dodam,ze mieszkanie kupil nam ojciec meza,ona sie dolozyla,widocznie uwaza,ze to jej wlasnosc)wiec jak tak powiedziala ze mam sie stad wyprowadzic to chyba razem z sie wtedy reszta skłocona jest tez z druga synowa i z cala swoja swoja tesciowa za chora kobiete,maz tego nie widzi,nienawidze dzis zadzwonila,ze chce sie zobaczyc z nasza coreczka,a ja jej tu nie chce widziec,ani nie chce,zeby maz coreczke do niej zabral,bo beda co Wy o tym sie mszcze na niej,ze nie powinnam,ale nie chce miec z ta kobieta nic potrzebuje takich chorych to poklocilismy sie z mezem,ja i tak nie ulegne,i tak. Myślę, że bardzo dobrze zrobiłaś. dobrze zrobiłaś…jeszcze dziecko zacznie nastawiać przeciwko Tobie… mężowi kontaktów z dzieckiem zabronić nie możesz (w sądzie mógłby wygrać sprawę), ale jak najbardziej powinnaś ustalić granice- widuje się z dzieckiem w Twojej obecności, TRZEZWY itd itp Myślę też, że możesz, a nawet powinnaś wystąpić do sądu o ograniczenie, a w przyszłości o pozbawienie go praw rodzicielskich. Zeby za kilkanaście lat nie ściągał z dziecka alimentów na wódkę… dobrze robisz, przecież jeśli Twój mąż i teściowa będą pod wpływem, to mogą nie dopilnować małej! a potem będzie już po, więc lepiej postraszyć sądem, a nawet to zgłosić. 😉 az tak zle to nie jest w pierwszym stadium go z domu,by zdecydowal sie na nie chce,by maz tam jechal z coreczka mialam na mysli to,ze tesciowa nie bedzie sie bawila z coreczka tylko siedziala w kuchni,przy piwie,nie upije sie,jednak nie chce,zeby coreczka na to meza to inny temat,z mezem sobie poradze;) chcialam,zeby ktos postronny wypowiedzial sie na temat decyzji jakiej szczescie,ze nie napisaliscie,ze zle robie,ze sie mszcze czy cos moim uczuciom,nie bede udawac tym uwazam,ze skoro tesciowa nie mysli nawet o tym,by ze mna sie jakos dogadac,to jakim prawem chce widziec moje dziecko?poza tym ona odebrala ojca mojemu mezowi,a prawo ojca jest wieksze niz prawo babci,do tego slyszeli,jakie glupoty dzieciom za Aha. Bo myślałam, że tak całkiem chcesz z nim skończyć. 😉 Z moim mezem jest taka popijal jak bylismy narzeczenstwem,byly tez swojej naiwnosci wierzylam,ze moja milosc sprawi,ze sie urodzila sie nasza coreczka mieszkalismy przez 1,5roku wynajetym mieszkaniu i to byl najpiekniejszy okres w calym moim 30letnim nie pil,pracowal,pomagal mi w domu,byl idealnym ojcem i sie kochana,bezpieczna,bylo tak jak powinno kiedy sie wyprowadzilismy mieszkalismy u moich do pracy,mama zajela sie coreczka,a maz zaczał pic w ukryciu przede mna,dobrze wiedzial ze tego nie tak sie kupilismy mieszkanie w tej samej miejscowosci,w ktorej rodzice ja w swoim domu zaczełam robic awantury,bo maz popijal wciaz,klamal,tracil pieniadze trwa juz 4lata,jestem wykonczona walka ze smokiem. Zrozumialam,ze maz sam musi dojrzec do pewnych decyzji,mam nadzieje,ze wyprowadzka mu w tym we mnie duzo zalu do niego,ale wiem,ze kiedys mu razem bedziemy?nie potrzebujemy czasu. 👿 czuje zlosc,czuje wscieklosc,czuje niemoc!mam ochote zrobic cos zlego,potluc moje slynne talerze,pozrzucac wszystko z zadzwonila i znowu dziecku mowi,zeby przyjechala do mowi,ze to,ze my jestesmy sklocone to nasz problem,ze dziecko chce jechac do wiem,ze cholera ma jest we mnie tyle nienawisci do tej kobiety?przeciez to co czuje skads sie wzielo,prawda?na meza tez jestem zla,a wiem ze teraz nie mam chcialabym zranic tesciowa nie pozwalajac jej na to to chcialabym miec wladze i kontrole nad tym,i ze miec nie ma 5 mam jej wytlumaczyc to wszystko,spokojnie,skoro targaja mna takie sie uwolnic od meza i tesciowej,ale najprosciej jest jakies głupoty,kompletnie nic nie wiem,chce wszystko trzymac w garsci,a nie mam ochote plakac i krzyczec i nie rozumiecie i trudno Powinnam powiedziec glosno co czuje,a tego nie to glosno powiedziala nawet tylko sobie,wiedzialabym o co tak,to gdy jest taka sytuacja ja potem jestem zla na siebie,jestem wkurwiona!:angry: jak male przeciez to moja podstawowa lekcja z dziecinstwa:nie czuc,nie widziec, o czyms mowie,za chwile mysle sobie"i po co to mowilas. Taka madra jestes?i tak niczego to nie zmieni"popierdolone to wszystko i przepraszam,ze bede załowac,zawsze zaluje Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 18) Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.
Kolejny raz próbujesz dogadać się z teściową, ale wyczuwasz ewidentny opór z jej strony? W dodatku nie możesz pozbyć się wrażenia, że nieustannie krąży nad Wami, jak ciemne, burzowe chmury? Jak naprawić relacje synowa − teściowa? Jest kilka sposobów na odbudowanie zdrowej atmosfery i przywrócenie równowagi w Twojej rodzinie. Warto spróbować!Spis treści:„Teściowa mnie nie lubi” – dlaczego?Relacje synowa – teściowa, czyli jak polubić teściową?Jak dogadać się z teściową?„Teściowa mnie nie lubi” – dlaczego?Jeżeli teściowa wyraźnie za Tobą nie przepada, najprawdopodobniej jest kobietą, która lubi mieć kontrolę i nie potrafi się pogodzić z „utratą” syna na rzecz innej kobiety. Fakt, że nagle w życiu ukochanego syna pojawił się ktoś ważniejszy od niej, jest szalenie trudny do zaakceptowania. Zrozum, Twojej teściowej bardzo ciężko przyzwyczaić się do myśli, że taka jest naturalna kolej tak najczęściej uogólnia się przyczyny niechęci i wrogiego nastawienia matek, które mają problem z żonami swoich synów. Niestety, poczucie straty w takim przypadku może prowadzić do przeniesienia złości na osobę, która jest tej straty przyczyną. Teściowa czuje się opuszczona, chce być dalej ważna i potrzebna. Pamiętaj o tym, bo to akurat jest istotna wskazówka na drodze do polepszenia Waszych to tylko jeden z możliwych scenariuszy – teściowa, czy nie, każdy z nas jest innym człowiekiem i co innego nim kieruje. Wiele zależy od charakteru, podejścia do życia, dojrzałości emocjonalnej, pozytywnego lub negatywnego usposobienia danej osoby, tego, jak radzi sobie z kolejnymi etapami życia i jaką postawę zdecyduje się skrajne przypadki, w których złe emocje i wrogość matki męża jest na tyle silna, że jedynym rozwiązaniem jest unikanie kontaktu. Teściowa i synowa nie muszą być przyjaciółkami, ale dla poprawy komfortu psychicznego, lepiej unikać niepotrzebnych jak żyć z teściową? A raczej, jak dogadać się z osobą, która żywi do Ciebie niechęć?Sprawdź też, jak poprawić relacje dorosłych dzieci z rodzicami Relacje synowa – teściowa, czyli jak polubić teściową?Myślisz, że to niemożliwe? Pomyśl, że kiedyś to Ty możesz mieć synową, która stanie się najważniejszą osobą w życiu Twojego dorosłego dziecka. Nawet, jeśli to Ty będziesz stroną zabiegającą o dobre relacje ze swoją synową, aby dobrze się Wam układało, ona też będzie musiała wykazać się dobrym nastawieniem do ma swoje uczucia, nawet jeśli skrywa je pod mało sympatycznym obliczem. Każde zachowanie ma swoje przyczyny, czasem ukryte i wstydliwe, jak zadrość, potrzeba bycia docenianym, wysłuchanym, ważnym, stereotyp wścibskiej i namolnej teściowej utrudnia odkrycie całej prawdy o emocjach, z którymi boryka się ona na co dzień. Jeżeli chcesz nawiązać dobry kontakt z matką swojego męża lub przyszłego męża, postaraj się ją naprawdę poznać, najlepiej w różnych sytuacjach. Wypracuj własny sposób na teściową, poznaj jej emocje i to, co na nie działa też, czy nadmierna empatia może być chorobą. Jak dogadać się z teściową?1. Pozytywny efekt rozmowyZadbaj o to, żeby rozmowy z matką męża były taktowne i odbywały się w atmosferze wzajemnego szacunku. Atak przeważnie prowadzi do równie silnej obrony! Podejmuj więc rozmowy z teściową tylko wtedy, gdy nie kierują Tobą złe leki i preparaty na dobry że brak jasnego komunikowania swoich potrzeb i zaznaczania granic własnej przestrzeni (np. życia rodzinnego, które dzielisz tylko z mężem) to recepta na narastającą frustrację. Kumulacja wewnętrznego gniewu będzie negatywnie odbijać się na Twoim małżeństwie. 2. Szczere zainteresowanieJak już wiesz, uwaga teściowej nie bez powodu skupia się na Twoim mężu lub/i na Waszym małżeństwie. Wykazanie zainteresowania jej życiem oraz pomoc w znalezieniu nowych aktywności oraz celów może okazać się wyjściem z niewygodnej troski i wsparcia oznacza budowanie pozytywnej więzi oraz strefy wzajemnego zaufania. Nie każdy tego oczekuje i nie zawsze się to sprawdzi, ale zmiana Twojego nastawienia może wpłynąć na polepszenie Waszych tabletki na stres i uspokojenie. 3. Uprzejma stanowczośćZrezygnuj z usilnego zadowalania teściowej i przestań spełniać jej wszystkie oczekiwania, jakie ma w stosunku do Ciebie. Silne kobiety szanują i doceniają inne silne kobiety! A to dlatego, że potrafią odnaleźć w nich cechy charakteru, które przypisują same sobie i są z tych cech bardzo uprzejma, ale jeżeli chcesz powiedzieć „nie”, zrób to stanowczo, używając logicznych argumentów. Wasza relacja nie jest oparta na wzajemnej zależności i nic nie musisz udowadniać. Nie oznacza to jednak, że powinnaś przyjmować wrogą postawę, wręcz przeciwnie. mężaTwój życiowy partner powinien stać za Tobą murem. W dużej mierze to od niego zależy, jakie nastawienie przyjmie jego matka. Umiejętność odcięcia pępowiny i wyznaczenie pewnych granic oraz zasad, to potwierdzenie dojrzałości partnera, a dla Ciebie – gwarancja spokoju i bezstronności. Jeżeli teściowa wciąż nie potrafi zaakceptować samodzielności swojego syna, tylko on może ją do tego przekonać.
Co zrobić, gdy któryś domownik nie toleruje kota, nie lubi jego towarzystwa, boi się zwierzaka lub nie chce z nim mieszkać? zacznij od spokojnej rozmowy , najlepiej poza domem, rezerwując czas tylko dla osoby, która ma problem; usłyszcie te problemy i poszukajcie niespełnionych potrzeb, które się za nimi kryją – bez tego ani rusz
zapytał(a) o 18:32 Co mam zrobić jeżeli mama mojego chłopaka mnie nie akceptuje? Mam 15 lat , mój chłopak jego mama ciągle mówi , że on zasługuje na kogoś lepszego i się , że mu tak namąci ,że go w końcu stracę ;\ co robić ? no niby z nią rozmawiał. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-05-30 18:34:31 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Sheamus, a co w tym dziwnego żeby przedstawić w tym wieku dziewczyne ? twój komentarz to dopiero żal. Mój brat miał dziewczyne w wieku 17 lat a ona miała wtedy 15. Teraz są już zaręczeni i nikogo nie zdziwiło jak ją przedstawił. A co do twojego pytania to postaraj sie wywrzeć na niej dobre wrażenie, niech twój chłopak jeszcze raz z nią pogada poważnie a jak nie podziała to sama z niąpogadaj. Powiedz, że ci zależy na nim i że chcesz jak najlepiej, itp. Odpowiedzi poproś go zeby porozmawial ze swoją mamą Sheamus odpowiedział(a) o 18:33 W takim wieku przedstawiać dziewczyne rodzicom LoL Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
O co poszło. Z życia wzięte. Teściowa przestała mnie zapraszać, gdy raz umyłam jej naczynia. O co poszło. Od dwóch, trzech lat nie odwiedzam teściowej, o co w ogóle się nie martwię. Mój mąż i syn ją odwiedzają, ale o nic nie pytam. Nam jest łatwiej się z nią dogadać, jak mówią.14 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 5233 10 czerwca 2008 17:26 | ID: 1871 rodzice i rodzeństwo zawsze byli przeciwko mojemu byłemu i teraz nie akceptują dziecka, które z nim mam. ktoś był w podobnym położeniu? jak ich przekonać, bo jest mi bardzo przykro? 10 czerwca 2008 21:20 | ID: 1886 kurczę dla mnie jest to totalnie niezrozumiałe! Przepraszam ale nie wiedziałam, że można tak krzywdzić dziecko i przelewać swoje żale na nie. Powiedz wprost, że dziecko nic tu nie jest winne a dorosłym czasem się nie układa w małżeństwie. I tyle. A jak byliście razem to dziecko było akceptowane? 2 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 10 czerwca 2008 23:37 | ID: 1925 Co to za ludzie by wyżywać się na niewinnym dziecku. Zgadzam się z przedmówczynią, dorosłym nie zawsze układa się w małżeństwie. Bliscy powinni w takim wypadku pomagać a nie dolewać oliwy do ognia - fe, nieładnie... 3 ULA Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 18-03-2008 10:47. Posty: 6183 11 czerwca 2008 07:08 | ID: 1930 Popieram przedmówczynie! Powiedz im wprost co czujesz i postaraj się, żeby dziecko jak najczęściej spotykało się z rodzinką - wtedy na pewno je pokochają Trzymam kciuki i Pozdrawiam 4Anonim (?) (autor wątku) 11 czerwca 2008 08:24 | ID: 1937 Oni uważają, że sama jestem sobie winna, że zostałam sama z dzieckiem, że oni mnie ostrzegali, a ja ich nie słuchałam więc teraz powinnam sama sobie radzić. Wiem, że mają rację, zrobiłam błąd, ale teraz chciałabym naprawić relacje z nimi dladobra dziecka. Tylko nie wiem jak, bo oni całyt czas są na mnie wściekli :(((( 11 czerwca 2008 16:02 | ID: 1982 To że jesteś sama z dzieckiem, to może i być Twoja wina. Ale dziecko nie jest niczemu winne. Nie rozumie dlaczego, ktoś za błędy dorosłych może przerzucać na dzieci. 6 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 11 czerwca 2008 19:17 | ID: 1983 Że mają żal do Ciebie, to można by jakoś zrozumieć, ale dlaczego nie akceptują Twojego dziecka - co ono im zawiniło??? Jak wspomniałam właśnie w takiej sytuacji, w jakiej znalazłaś się razem z dzieckiem powinni wspierać a nie wypominać: gdybyś nas posłuchała, trudno stało się i trzeba z taką sytuacją pogodzić się a nie jeszcze bardziej jątrzyć - a gdzie oni widzą dobro dziecka, chyba o tym nie myślą ... 11 czerwca 2008 21:18 | ID: 1994 prawda od lat znana,że człowiek na własnych błędach się uczy. I to też prawda, że rodzice chcą dla nas jak najlepiej ale mimo to trzeba mieć własne zdanie w życiu. Nie da się żyć pod dyktando rodziców, nawet jeśli człowiek ma się potem sparzyć. Nie ułożyło Ci się z ojcem malucha ale bylaś z nim przez pewien okres i pewnie bylo dobrze. Rodzina nie powinna Cię obarczać winą za to co się stało i to też powinnaś im delikatnie wytłumaczyć. Życzę Ci siły przebicia we wszelkich kontrach. 8 Violin Zarejestrowany: 27-03-2008 13:16. Posty: 109 12 czerwca 2008 08:02 | ID: 2002 to bardzo trudne, o czym piszesz. Ale czekaj..... to jeszcze trudniejsze - wiem... dziecko nie jest tu winne. Każde dziecko należy kochać, bez względu na to jakiego ma ojca czy matkę. Jeśli Twoja rodzina tego nierozumie - kłopot maja oni, a nie Ty. Ty natomiast czekaj i zawsze ponawiaj próby aby im tłumaczyć niewinność dziecka za sytuację. Powodzenia dla dziecka najpierw a potem dla Ciebie - i bądź bardzo silna i wytrwała... 13 kwietnia 2013 17:38 | ID: 946511 13 kwietnia 2013 17:38 | ID: 946512 13 kwietnia 2013 18:34 | ID: 946560 Przecież to dziecko nie ma tylko genów twojego byłego, ale także Twoje i twoich bliskim. Czy ono nie wiedzą, że to dziecko jest przede wszystkim Twoje? To Ty je nosiłaś przez 9 miesięcy, opiekujesz się nim i kochasz je. A jeśli oni nie potrafią pokochać Twojego dziecka to znaczy, że są bardzo ograniczonymi ludźmi i to nie tylko pod względem uczuciowym. 12 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 13 kwietnia 2013 19:38 | ID: 946605 apis74 (2013-04-13 18:34:43)Przecież to dziecko nie ma tylko genów twojego byłego, ale także Twoje i twoich bliskim. Czy ono nie wiedzą, że to dziecko jest przede wszystkim Twoje? To Ty je nosiłaś przez 9 miesięcy, opiekujesz się nim i kochasz je. A jeśli oni nie potrafią pokochać Twojego dziecka to znaczy, że są bardzo ograniczonymi ludźmi i to nie tylko pod względem uczuciowym. Popieram. A może warto dać szansę dwom stronom..Pogadać, poznać się nawzajem( dziadkowie- dziecko)... 13 ulamisiula Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 24-03-2011 20:58. Posty: 2498 13 kwietnia 2013 21:28 | ID: 946642 Niestety są tacy ludzie jak Twoja rodzina i Tego nie do tej pory nadal się tak zachowują to nie męcz siebe i się nie znam taki typ ludzi, mam takich w swojej bliskiej rodzinie i ja zerwałam nie będzie ponizał mojego dziecka tylko dlatego, ze nie lubią jego rodzica. 14 kwietnia 2013 15:32 | ID: 947053 Mysle,ze z zcasem zrozumieja,ze zle robia i beda chcieli to naprawic...Tylko,czy nie bedzie juz za pozno? Tak mnie bolało, że nie miałam nawet ochoty zastanawiać się, co teściowa robi nocą w naszej części domu. Czekając na rumianek, wstałam i zaczęłam spacerować, żeby rozchodzić ból. Byłam w 15 tygodniu ciąży, nie najlepiej znosiłam ten stan, miewałam mdłości, zawroty głowy, problemy z trawieniem. Alicję poznałem później, gdy miała dwadzieścia siedem lat. Nie szukała nowego związku i z pewnością nie spieszyło jej się do ponownego zamążpójścia, ale było nam razem dobrze i sama nie mogła się doczekać, kiedy wyjdzie za mąż. Jej rodzice bardzo mnie lubili, bo miałem już samochód, mieszkanie i dobrą pracę. teściowa mnie nie lubi teściowa mnie nie akceptuje Teściowe jak z horroru: Do czego są zdolne? 20 wyznań synowych (Uwaga - MOCNE!) „Poprosiła mnie, żebym usunęła ciążę”, „buntuje przeciwko mnie dzieci”, „ciągle krytykuje mój wygląd”… Poradzcie prosze co robic?Pisze , poniewaz borykam sie jak dla mnie z powaznym problemem, dotyczacym mojej rodziny.Z mezem znamy sie Problemy z tesciowa Warto byłoby porozmawiać z Psychologiem, celem zobaczenia Państwa relacji oraz relacji Syna z byłym Partnerem. Gdyby miała Pani życzenie takiej rozmowy online, zapraszam na sesje via Skype/via Messenger. Z życzeniami dla Pani i Syna tego, co jest potrzebne:) irena.mielnik.madej@gmail.com. tel. 502 749 605. .